Nowe części, co z odszkodowaniem?

Prawo cywilne
25 lutego 2013
Hero
Więcej

Czy ubezpieczyciel ma prawo potrącać kwotę wypłacanego odszkodowania, jeżeli w samochodzie montujemy nowe części?

Z doświadczeń i obserwacji naszej Kancelarii w obszarze funkcjonowania zakładów ubezpieczeń zdarza się, że przy ustalaniu wysokości i rozmiarów szkody ubezpieczyciele podnoszą argumenty, iż uszkodzone w czasie zdarzenia wyrządzającego szkodę, eksploatowano już przez określony czas i dlatego chcą zmniejszać kwotę wypłacanego odszkodowania. Rodzi się wtedy pytanie, na czym ma polegać przywrócenie do stanu sprzed wyrządzenia szkody. Czy przywrócenie do stanu poprzedniego wyklucza nowe części przy naprawie pojazdu? Czy konieczne jest zamontowanie części o takim samym stopniu zużycia, jaki miały one przed zdarzeniem wyrządzającym szkodę?

Z punktu widzenia Zakładu Ubezpieczeń sprowadza się to do pytania, czy kwota którą ma wypłacić poszkodowanemu może być zmniejszona. Zmniejszona o tyle, o ile mniejsza jest wartości jaką maja ster części i nowe. Niezależnie bowiem od tego, czy poszkodowany sam organizuje naprawę pojazdu, czy też naprawa odbędzie się w autoryzowanym zakładzie, wysokość odszkodowania powinno się ustalać z uwzględnieniem wszystkich ekonomicznie uzasadnionych i celowych wydatków niezbędnych dla przywrócenia stanu poprzedniego uszkodzonego pojazdu. Przede wszystkim należy zauważyć, że chodzi o przywrócenie do stanu sprzed wyrządzenia szkody pojazdu jako całości. Przywrócenie do stanu poprzedniego oznacza wobec tego, że pojazd ma być sprawny technicznie i zapewnić poszkodowanemu komfort jazdy.

Następstwo szkody

Jeżeli w tym celu należy wymienić uszkodzoną część to niewątpliwie jest to normalne następstwo działania lub zaniechania z którego szkoda wynikła, w rozumieniu art. 361 § 1 k.c. Zakładając, że nie da się jej naprawić w taki sposób, aby przywrócić ją do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, część tą trzeba zastąpić inną. Pozostaje do wyjaśnienia, na czym polega strata poszkodowanego, a w szczególności ekonomicznie uzasadnionym jest wymiana części uszkodzonej na nową.

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że zastąpienie części już eksploatowanej, nieraz przez znaczny okres, nową częścią powoduje, że poszkodowany zyskuje, gdyż w jego pojeździe pojawiła się część mająca większą wartość niż ta, która uległa zniszczeniu. Nie jest to jednak wniosek trafny, gdyż części po połączeniu jej z pojazdem nie można oceniać jako samodzielnego przedmiotu obrotu. Staje się bowiem jednym z elementów, które należy brać pod uwagę, przy ocenie straty poniesionej przez poszkodowanego. Stratę poszkodowanego określamy zaś przez porównanie wartości pojazdu przed zdarzeniem wyrządzającym szkodę i po przywróceniu go do stanu poprzedniego. O tym, że zamontowanie części nowych w miejsce starych prowadzi do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego można by mówić, tylko wtedy gdyby spowodowało to wzrost wartości pojazdu jako całości.

Z faktów powszechnie znanych wynika, że jeżeli pojazd naprawiono w związku z wypadkiem, to jego cena ulega obniżeniu. Nie ma więc znaczenia, że zamontowano w nim elementy nowe w miejsce już zużytych. Poszkodowany, który żąda przywrócenia stanu poprzedniego pojazdu, nawet jeżeli otrzymuje odszkodowanie wypłacone przez ubezpieczyciela, które pokrywa koszty naprawy i nowych części z reguły nie tylko, nie zyskuje, ale biorąc pod uwagę wartość pojazdu jako całości, może, gdyby chciał go sprzedać, ponieść stratę.

Jakie roszczenie mi przysługuje?

Zgodnie z art. 363 § 2 k.c. może on żądać naprawienia szkody poprzez przywrócenie do stanu poprzedniego. W takiej sytuacji ubezpieczyciel powinien ustalić wysokość odszkodowania z uwzględnieniem cen części nowych, jeżeli są potrzebne do naprawy samochodu. Skoro bowiem chodzi o przywrócenie do stanu poprzedniego pojazdu jako całości, to nie ma znaczenia, wymiana części na nowe.

W szczególności nie ma żadnych podstaw prawnych, aby zawsze odrębnie oceniać wartość części. Jeżeli części stare były już w chwili wypadku częściowo zużyte, nie można z tego powodu obniżać należnego odszkodowanie. Wykładnia art. 361 § 2 i art. 363 § 2 k.c. prowadzi do wniosku, że ubezpieczyciel, w ramach umowy o odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu, powinien ustalić odszkodowanie w kwocie, która zapewnia przywrócenie pojazdu do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę, jako całości.

Brak podstaw, aby poszkodowany, ponosił dodatkową stratę w postaci różnicy pomiędzy wartością części zamiennych, jaką miały one przed wypadkiem, a wartością części nowych, których zamontowanie w naprawionym pojeździe było celowe. Ustalenie wartości części nowej odrębnie nie uwzględnia również jeszcze jednej istotnej okoliczności. Nowa część jest dołączana do samochodu jako całości. Istnieje więc duży stopień prawdopodobieństwa, że okres jej eksploatacji będzie krótszy, niż gdyby została zamontowana w samochodzie nowym.

Jak przyjąć wartość części?

Wątpliwe jest wobec tego, przy ustalaniu wysokości należnego poszkodowanemu odszkodowania, przyjmowanie wartość części nowej jaką osiąga ona na rynku. Nie jest także jasne przy pomocy jakich kryteriów ustala się w takim przypadku odrębnie wartość części starej, którą uszkodzono podczas wypadku. Część ta mogła bowiem, gdyby nie została uszkodzona służyć zamontowana w samochodzie jeszcze przez czas, który wcale nie w każdym przypadku musi się równać okresowi wynikającemu z porównania okresu eksploatacji części nowej i już używanej przez pewien czas. Wskazane okoliczności prowadzą do wniosku, że, do obniżenia odszkodowania, nie wystarczy wzięcie pod uwagę samego okresu eksploatacji części, która ulegają wymianie na nowe.

Omawiane trudności w ustalaniu stopnia amortyzacji użytych do naprawy części są konsekwencją nieuzasadnionego założenia, że przy naprawie rzeczy polegającej na przywróceniu do stanu poprzedniego można odrębnie oceniać wartość części użytych do naprawy, a pomijać wartość i użyteczność rzeczy jako całości. Można więc stwierdzić, że poszkodowany ma prawo oczekiwać, iż otrzyma od ubezpieczyciela kwotę, która obejmuje także wartość nowych części, których zamontowanie jest potrzebne, aby przywrócić pojazd do stanu sprzed zdarzenia wyrządzającego szkodę. Obowiązkiem zaś zakładu ubezpieczeń jest ustalenie i wypłacenie odszkodowania w takiej właśnie wysokości.

Podsumowanie

Z dokonanych rozważań wynika, że literalna wykładnia art. 361 § 2 i art. 363 § 2 k.c. nie daje podstaw do obniżenia należnego poszkodowanemu odszkodowania. Chodzi o różnicę pomiędzy wartością części nowej a wartością części, która uległa uszkodzeniu, wyliczoną odrębnie dla każdej części. Za taką wykładnią przemawiają również argumenty celowościowe. Przyjęcie, że odszkodowanie można obniżyć o różnicę pomiędzy wartością części nowej i części starej stanowiłoby wyraźny sygnał dla poszkodowanego, aby poszukiwał on nie części nowych lecz części uzyskanych z tzw. odzysku. Zamontowanie takich części, na które nie ma z reguły gwarancji, albo jest ona znacznie krótsza, mogłoby prowadzić do zmniejszenie bezpieczeństwa przy korzystaniu z pojazdu. Znalezienie na rynku części, której okres eksploatacji odpowiada okresowi w jakim eksploatowano starą część, która mamy wymienić, uznać należy za praktycznie niewykonalne, gdyż dostępne są tylko części nowe i części zregenerowane, których okresu zużycia nie można ustalić.

Z jednej strony zakład ubezpieczeń dowolnie ustala, że poszkodowany może otrzymać odszkodowanie w wysokości wartości części już częściowo zużytej. Wartości, jaką miałaby ona gdyby ją sprzedawano na rynku. Z drugiej zaś znalezienie części zamiennej, za taką kwotę wcale nie gwarantuje, że ta część będzie miała przynajmniej taki okres użycia, jaki miałaby część stara, która uległa zniszczeniu.

Takie działania, chociaż na pozór prowadzą do zmniejszenia obciążeń zakładów ubezpieczeń, mogą w konsekwencji doprowadzić do kolejnych szkód i wymian. W konsekwencji zwiększy to obciążenie ubezpieczycieli z tytułu wypłaty odszkodowań. O wiele ważniejsze jest to, że wymuszanie montowania podczas napraw powypadkowych pojazdów części nienowych stwarzałoby także podwyższone ryzyko wystąpienia szkód. Szkód, które mogą wiązać się z daleko idącymi następstwami dla zdrowia i życia uczestników ruchu drogowego.

Masz jakieś pytania związane z tym, co przeczytałeś?

Napisz do nas, chętnie na nie odpowiemy!

    Adres e-mail*

    Telefon kontaktowy*

    Treść Twojego pytania*

    Ostatnie artykuły naszych specjalistów

    Ważne: Użytkowanie Witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Szczegółowe informacje w Polityce prywatności.